Przejdź do głównej zawartości

Chcesz poprawić stan zdrowia? - Wyśpij się!

Witajcie J

Korzystając z okazji, że mamy miesiąc z najdłuższymi nocami chciałabym przybliżyć Wam fizjologię snu. To nie jest tak, że zimą trzeba naładować baterie i odespać wszystkie szaleństwa, które działy się letnimi wieczorami. Właściwy proces snu powinien stać się naszym nawykiem niezależnie od pory roku. Z reguły nie zdajemy sobie sprawy jak bardzo wpływa na nasz stan zdrowia. Skupiamy się na zdrowej diecie, ćwiczeniach, zmniejszaniu stresu i to jest świetne! Ale często zapominamy o czymś tak naturalnym jak właściwa higiena snu.


Na początek przytoczę parę medycznych kwestii.
Wbrew obiegowej opinii sen nie jest procesem biernym w którym nasz mózg odpoczywa. Mimo tego, że nie mamy świadomego kontaktu z otoczeniem i zmniejsza się reakcja na zewnętrzne bodźce nasz układ nerwowy pracuje cały czas i ulega cyklicznym zmianom. Naukowcy z uwagą przyglądają się tym zmianom prowadząc analizę snu za pomocą np. badania EEG (badanie czynności bioelektrycznej mózgu – elektrody umieszczone na skórze głowy), EOG (elektrody zlokalizowane przy oczach) i EMG (badanie mięśni podbródkowych).
Najogólniej mówiąc, sen dzieli się na dwie fazy:
  •        Sen o wolnych ruchach gałek ocznych (NREM) – składa się z 4 etapów;
  •          Sen REM (szybkie ruchy gałek ocznych) – w tej fazie najczęściej pojawiają się marzenia senne. Mięśnie całkowicie się rozluźniają, śpiący człowiek nie porusza się.

Sen rozpoczyna się fazą NREM, która trwa od 80 do 100 minut, następnie sen przechodzi w 15 minutową (około) fazę REM. Cykle następują po sobie. W trakcie nocy, człowiek potrzebuje około 4-6 cykli snu.

Czynniki wpływające na sen:

  •         Czynniki genetyczne.

 Nadrzędną cechą jest indywidualne zapotrzebowanie na sen. Długość snu człowieka mieści się w granicach 80 – 120 minut w związku tym pytanie, ile cykli potrzebuje nasz organizm? Jednemu wystarczy np.  5 cykli – 90 minutowych więc wyspany będzie po 450 minutach. I teraz ciekawostka, którą mogę potwierdzić na własnej skórze. Każdy z nas ma zaprogramowaną odpowiednią ilość snu, którą po prostu musimy przespać. Jeśli z jakiś powodów nie możemy dospać (małe dziecko, stresujący czas, egzamin) to przy pierwszej nadarzającej się okazji dosypiamy właściwy niedobór snu. Zdarzyło mi się nieraz, że spałam 14 godzin. ;)
  •          Wiek
Oczywistym faktem jest, że noworodki śpią najdłużej: 16 godzin (połowa czasu to sen aktywny – podobnie jak faza REM). Nie mają fazy okołodobowej, jedynie 4-godzinna. Dlatego  tak często pociechywybudzają się  wzywają swoich rodziców. J Z wiekiem długość snu zaczyna się skracać: roczne dziecko przesypia średnio 9 – 12 godzin w nocy i max. 4 godziny w ciągu dnia. Ku utrapieniu pań przedszkolanek dzieci w wieku 5-6 lat nie potrzebują już tylu drzemek w dzień i ochoczo się temu buntują. Dorośli przesypiają około 7-8 godzin. W wieku podeszłym występuje przyśpieszenie fazy snu tj. wczesne chodzenie spać i wczesne wstawanie, zmniejsza się długość snu nocnego ale wzrasta za to liczba drzemek w ciągu dnia.

Fizjologiczne znaczenie snu:

  •          Gospodarka hormonów;
  •          Pobudzanie neuronów;
  •          Oszczędność energii;
  •          Usprawnienie pamięci.

Zasady właściwej higieny snu:

  • Ograniczenie przebywania w łóżku w ciągu dnia;
  • Umiarkowana aktywność fizyczna – z badań wynika, że często osoby cierpiące na bezsenność podejmują zbyt małą aktywność fizyczną. Optymalna pora na ćwiczenia to czas między godz. 17:00 – 18:00. Z przyczyn od nas niezależnych: praca i inne obowiązki możemy wybrać inną porę na ćwiczenia ale nie później niż 3 godziny przed planowanym zaśnięciem. Istotna jest długość ćwiczeń: co najmniej 30 minut;
  • Unikanie kofeiny, nikotyny i alkoholu;
  •  Wstawanie zawsze o tej samej porze;
  • Ograniczenie oglądania TV, Internetu i korzystania z telefonu przed snem – emitują niebieskie światło, które zmniejsza wydzielanie melatoniny;
  •  Unikanie drzemek w ciągu dnia;
  •  Odpowiednie wywietrzenie pomieszczenia;
  • Nie przejadanie się przed snem;
  • Usunięcie zegarka z pola widzenia w sypialni.

Pamiętajmy o tym, że natura nie przewidziała, że część z nas będzie pracować nocą i większość czasu spędzimy w klimatyzowanych pomieszczeniach. Biorąc pod uwagę, że odpowiednia ilość snu jest kluczowym czynnikiem naszego zdrowia starajmy się zadbać o odpowiednie warunki. Sen i wzrost melatoniny spełnia ważną rolę w naszym organizmie: powoduje zmniejszenie stresu oksydacyjnego czyli działa antyoksydacyjnie! Z wiekiem poziom melatoniny się zmniejsza a niedobór tego składnika może powodować choroby neurodegeneracyjne tj. Parkinson czy Alzheimer. Dbajmy o właściwą higienę snu a nasz organizm na pewno nam za to podziękuje dobrym samopoczuciem i poprawą stanu zdrowia.


Wyspanych nocy, 
życzy Ruda 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Złoto Maroka czyli kilka słów o olejku arganowym

Witajcie! Lato w pełni a my wciąż walczymy ze znalezieniem cennych, wolnych chwil na przygotowanie postów. Pomysłów mamy sporo ale nadgodzin, dodatkowych obowiązków służbowo-uczelnianych także nie mało. Ale motywujemy się wzajemnie i pracujemy nad systematycznością! Od teraz. Sezon urlopowy w pełni i pewnie większość z Was wybierze beztroskie leniuchowanie na słońcu czy aktywny sposób spędzania wolnego czasu. Niezależnie gdzie los Was wyrzuci warto zaopatrzyć się w odpowiednią ochronę wrażliwej na promienie słoneczne skóry. Dobrze wiemy, że witamina D jest dla organizmu bardzo potrzebna stąd staramy się nie uciekać cały czas ze słońca (tylko w godzinach południowych). Istotne jest właściwie zabezpieczenie skóry np. poprzez zastosowanie odpowiednich produktów. Ogólnie rzecz biorąc zachęcam Was do zastosowania produktów gotowych o prostym składzie. Mowa o olejach. Dziś bohaterem wpisu jest olej arganowy. Dzięki witaminie E przeciwdziała procesom starzenia się skóry, wpływa na

Wiosenny przegląd kosmetyczki czyli aktualny ranking produktów do pielęgnacji twarzy i makijażu

Witajcie ;-) W końcu doczekałyśmy się słonecznych dni. Z tej okazji chciałybyśmy przybliżyć Wam naszą wiosenną, lżejszą pielęgnację i makijaż. Zimą nasza skóra potrzebowała większej dawki nawilżenia przed mrozem, wiatrem itp.  W tej chwili warto byłoby zdecydować się na kosmetyki o lżejszej formule. Właściwą pielęgnację należy rozpocząć od skutecznego wewnętrznego oczyszczenia np. poprzez picie herbaty z czystka  KLIK . Pozbycie się toksyn z układu pokarmowego wpływa na poprawę skóry, włosów i paznokci więc może okazać się, że wcale nie jest potrzebny Wam bardzo kryjący podkład. Dobrze oczyszczony organizm lepiej wchłania substancje mineralne, witaminy z naszego pokarmu i suplementy. Na zdjęciu znajdują się kosmetyki, które w tej chwili stosuję najczęściej. Nigdy nie umiałam się malować więc kredki do oczu, wymyślne eyelinery zbierają kurz na półce. Czasami zdarza mi się pomalować mocniej oczy na jakieś wyjście ale i tak jest to malowanie ‘minimalne’. Jeśli chodzi o

Jak stres oksydacyjny wpływa na Twoje życie? Zaprzyjaźnij się z antyoksydantami!

Witajcie, Antyoksydanty zaraz obok jelit były najczęstszym słowem, które ostatnio używałam. Wynikało to z tego, że prowadziłyśmy z Sylwią wykład na temat żywienia dla grupy seniorów, którzy zainteresowani było naturalnym oczyszczaniem jelit. Tak, jesteśmy przekonane, że taki proces rzeczywiście pomaga. Poprawia się samopoczucie i się po prostu człowiekowi „chce”.  Wracając do dzisiejszego zagadnienia, jeśli nie słyszeliście o antyoksydantach warto byłoby się z nimi zaprzyjaźnić. Znajomość długofalowa jest zdecydowanie preferowana! Nasz organizm jest przyzwyczajony do stanu homeostazy. Jest to sytuacja (proces) w którym występuje stałość parametrów wewnętrznych. Nasze procesy biologiczne same się regulują. W sytuacji kiedy coś wychodzi poza tzw. normę organizm zaczyna nam to w znaczny sposób sygnalizować. I tu już uwaga: może rozpocząć się stan chorobowy! Dziś jednak chciałabym przybliżyć Wam profilaktykę. Wszyscy się zgodzimy z tym, że lepiej zapobiegać niż leczyć.