Przejdź do głównej zawartości

Dlaczego warto wybierać pieczywo ProBody?

Cześć Kochani ;)
Ostatnio trochę zaniedbałyśmy dodawanie postów. Niestety pochłonął nas natłok obowiązków. Pisanie pracy inżynierskiej, zajęcia na uczelni, życie prywatne. Trochę się tego nazbierało. Postaramy się uaktywnić na nowo ;)

Dziś przygotowałam dla Was bardzo fajny i przede wszystkim trochę inny post. A mianowicie temat pieczywa. Dlaczego warto spożywać chleb ProBody? :)
O chlebku dowiedziałam się od koleżanki, która już od dłuższego czasu jest jego fanką, stąd i ja postanowiłam go również spróbować :) 
Już od dawna staram się zdrowo odżywiać, a od niedawna rozpoczęłam ponownie swoją przygodę z siłownią,  tak więc pieczywo ProBody to coś dla mnie :)


Zalety ProBody:
  • Zawiera około 90% mniej węglowodanów i około 300% więcej białka niż zwykłe chleby pszenne
  • Pieczywo o niskim indeksie glikemicznym - 33,5. Dzięki temu pasuje do niskowęglowodanowego sposobu odżywiania się
  • Bardzo długo zachowuje świeżość.

Skład ProBody: białko pszenne; mąka sojowa; składniki pełnoziarniste: orkisz, pszenica; nasiona: siemię lniane, słonecznik, sezam; błonnik jabłkowy.

Korzyści spożywania żywności ProBody:
  • Zwiększa wytrzymałość organizmu
  • Uzupełnia zapasy glikogenu mięśniowego po wysiłku fizycznym
  • Zwiększa uczucie sytości, przez co pomaga w utracie masy ciała.




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

W co się ubrać na Walentynki? Valentine's attire.

Mamy Walentynki dlatego wszystkim zakochanym życzę dużo, dużo miłości ;-) Ja mam dzisiaj wolny czas także postanowiłam stworzyć dla Was nowy post. Chciałam Wam pokazać moje dwie propozycje walentynkowych stylizacji.  Pierwsza propozycja to klasyczna mała czarna z białym kołnierzykiem tzw. pensjonarka. Czarna sukienka jest bardzo uniwersalna także można ją założyć również na inne okazje. Ten fason nie potrzebuje zbyt wykwintnych i rzucających się w oczy dodatków ponieważ posiada kołnierzyk, który podkreśla całość sukienki. Do małej czarnej można dopasować każdy kolor kopertówki, ja natomiast wybrałam róż jak i pomadkę w tym samym odcieniu. Włosy delikatnie podkręciłam i bardzo luźno spięłam. Jest klasycznie, a jednocześnie elegancko. Sukienka- KLIK Kopertówka- KLIK Szpilki-Mohito Kolejna propozycja to zestawienie białej mgiełki w serduszka z krawatką i szarej rozkloszowanej spódnicy. Również klasyczne, ale nie nudne połączenie na walentynkowy wieczór. Do tej stylizacji ...

Ginger Coat

Zimowa sceneria. Cudowna pogoda. Nareszcie możemy nacieszyć się prawdziwą zimą. Śnieg dookoła. Coś wspaniałego ;-)  Dziś chciałam się Wam pochwalić moją pierwszą stylizacją na nowym blogu. Postawiłam na płaszcz w kolorze rudym z domieszką szarej chusty, która idealnie współgra z całością. Kraciana chusta - "must have" tego sezonu jest naprawdę idealnym dodatkiem do płaszczy czy kurtek, a co najważniejsze jest idealna na taką pogodę. Kolejnym nieodłącznym elementem tego sezonu są kozaki nad kolano, w których jestem zakochana po uszy. Rewelacyjnie podkreślają całość stylizacji. Akcentu całemu zestawowi dodaje różowa szminka (Golden Rose). Mam nadzieję, że Wam się podoba ;-) Zmykam szykować się na koncert. Widzimy się w komentarzach. Przesyłam buziaki, Emila ;)   Płaszcz-Bershka  Chusta-allegro  Kozaki- Deezee.p l   Koszula-New Yorker  Spodnie-C&A

Wiosenny przegląd kosmetyczki czyli aktualny ranking produktów do pielęgnacji twarzy i makijażu

Witajcie ;-) W końcu doczekałyśmy się słonecznych dni. Z tej okazji chciałybyśmy przybliżyć Wam naszą wiosenną, lżejszą pielęgnację i makijaż. Zimą nasza skóra potrzebowała większej dawki nawilżenia przed mrozem, wiatrem itp.  W tej chwili warto byłoby zdecydować się na kosmetyki o lżejszej formule. Właściwą pielęgnację należy rozpocząć od skutecznego wewnętrznego oczyszczenia np. poprzez picie herbaty z czystka  KLIK . Pozbycie się toksyn z układu pokarmowego wpływa na poprawę skóry, włosów i paznokci więc może okazać się, że wcale nie jest potrzebny Wam bardzo kryjący podkład. Dobrze oczyszczony organizm lepiej wchłania substancje mineralne, witaminy z naszego pokarmu i suplementy. Na zdjęciu znajdują się kosmetyki, które w tej chwili stosuję najczęściej. Nigdy nie umiałam się malować więc kredki do oczu, wymyślne eyelinery zbierają kurz na półce. Czasami zdarza mi się pomalować mocniej oczy na jakieś wyjście ale i tak jest to malowanie ‘minimalne’. Jeśli ...